Na cmentarzu przy kościele pw. Matki Boskiej Królowej Różańca Świętego znajduje się jedyny na tym terenie grobowiec-kapliczka. Pochowano w nim księdza proboszcza, pierwszego urzędującego proboszcza w parafii, jednocześnie bardzo lubianego przez parafian. Ksiądz proboszcz Franciszek Paterok swój urząd obejmował w latach 1921-31, a w 1933 zmarł. Mieszkańcy Łazisk Górnych postanowili odwdzięczyć się mu za posługę kapłańską w tutejszym kościele wystawiając mu grobowiec w formie kapliczki. Niewątpliwie jest to najbardziej charakterystyczna “budowla” na terenie łaziskiego cmentarza.
“Budowla” przypomina swą bryłą grecki panteon z dwoma kolumnami po bokach, zresztą nawiązującymi kształtem do epoki starożytnej - podpierającymi naczółek bez zdobień. Jest to “budowla” otwarta, nie posiadająca okien, drzwi ani też specjalnych zdobień wewnątrz. Pod ścianą tylną umieszczono postać Chrystusa przedstawionego w scenie modłów w Ogrójcu. Postać Chrystusa jest tak wykonana, że przypuszczalnie każdy mijający “kapliczkę-grobowiec” może mieć wrażenie, jakby była to “żywa” postać...
Przypatrując się wyrzeźbionej przypuszczalnie w kamieniu postaci Chrystusa zauważamy, że jest bardzo zmartwiony śmiercią księdza proboszcza a przy tym głowę ma skierowaną ku Niebu, zaś oczy pełne smutku, jakby płakał. Co roku w czasie Święta Zmarłych “kapliczka-grobowiec” tonie w świetle zniczy, lampionów, czy świeczek. Kolejne pokolenia parafian nadal pamiętają o zasłużonym dla miejscowej społeczności księdzu proboszczu.