Ulokowany przy drodze z Kozienic do Warki niedaleko miejscowego kościoła, nie zwróciłby pewnie niczyjej uwagi gdyby nie ustawione gęsto obok siebie żeliwne krzyże. Stoją w pewnym oddaleniu od drogi, na ogrodzonym siatką terenie. Poprzedza je niewysoki kurhan zwieńczony skromnym betonowym pomnikiem. Robią niesamowite wrażenie. Żaden znak nie uprzedza, iż jest to wojskowy cmentarz pierwszowojenny. Dopiero kiedy podejdziemy do zamkniętej na skobel metalowej bramki, zauważamy biało-niebieskie oznaczenie „Obiekt zabytkowy” i sfatygowaną tabliczkę z łuszczącym się napisem „Cmentarz wojenny 1914/15”
Trudno uwierzyć, że jest to jedna z większych nekropolii żołnierskich związanych z drugim etapem tzw. operacji warszawsko-iwanogrodzkiej (warszawsko-dęblińskiej) czyli bitwą, jaka rozegrała się nad Pilicą w październiku 1914 r. Pochowano tu ok. 700 poległych żołnierzy różnych wyznań i narodowości, jednak do czasów współczesnych ślady większości kwater nie zachowały się.
Teren jest oczyszczony z krzewów, wykoszony. Kilkadziesiąt krzyży – łacińskich i prawosławnych – zebrano w pobliżu wysokich brzóz, w centralnym punkcie terenu. Kilka stoi nadal w różnych miejscach w pobliżu ogrodzenia. U ich podnóża wypiętrzają się ledwie widoczne mogiły. Na zachowanych tabliczkach da się odczytać około 40 nazwisk, niektóre mają polskie brzmienie. Okaleczonym przez czas krzyżom brakuje różnych fragmentów ramion.
Widoczny z drogi kopczyk zwieńczony skromnym pomnikiem poświęcony jest poległym w wojnie polsko-bolszewickiej. Na metalowej tabliczce z krzyżem Virtuti Militari czytamy „PADLI NA POLU CHWAŁY, ODPIERAJĄC Z GRANIC PAŃSTWA POLSKIEGO POD WODZĄ JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO NAWAŁĘ NAJEŹDŹCÓW W LATACH 1918/20”. Poniżej wymieniono 17 nazwisk. Cmentarz wpisano do rejestru zabytków w 1990 r.