Ginące zawody
Pawłów koniecznie trzeba odwiedzić - szczególnie w pierwszą niedzielę sierpnia. Od wielu lat w tym dniu organizowany jest jarmark. Myślą przewodnią tej imprezy jest ukazanie ginących już zawodów - garncarzy, bednarzy, kowali, stelmachów, stolarzy artystycznych, ludowych twórców i innych. O garncarzach i kowalach z Pawłowa głośno było w całej Polsce, niewielu jednak wie, że dużym zainteresowaniem i wzięciem cieszyły się bogato dekorowane o wymyślnych kształtach skrzynie posażne produkowane przez tutejszych stolarzy. Wyroby rzemieślników z Pawłowa, ceniono w całej Polsce nie tylko za ich jakość ale również artyzm wykonania.
Na Jarmark Pawłowski zjeżdżają się mistrzowie w swoich zawodach z całego województwa lubelskiego. Pokazują swój warsztat, uczą, tłumaczą, pozwalają praktykować - nawet dzieciom. Można umowę czeladniczą zawrzeć, mogą dzieci w twórców się pobawić. Rzeźby drewniane, wykonane przez okolicznych artystów, długo jeszcze będą zdobiły tutejszy Rynek.