Jeszcze nie zakończyła się II wojna światowa, a na ziemiach polskich rozpoczęło się polowanie na przeciwników politycznych nowych władz komunistycznych. Widząc, jak będą wyglądały rządy komunistyczne, wielu żołnierzy i działaczy podziemia postanowiło kontynuować walkę z nową dyktaturą. Wielu z nich przypłaciło życiem walkę o prawdziwą wolność.
Przez kilkadziesiąt lat ich poświęcenie było tematem zakazanym. Upadek systemu komunistycznego pozwolił na odtajnienie wielu tematów oraz uczczenie pamięci żołnierzy wyklętych. Również na Ziemi Wyszkowskiej aktywnie funkcjonowało podziemie antykomunistyczne. Żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość prowadzili działania przeciwko komunistycznym działaczom oraz bezpiece. Niektórzy z nich polegli w walce, innych zamordowano skrytobójczo w aresztach UBP. W kaźniach ubeckich zginęły również osoby cywilne podejrzane o działalność przeciwko nowej władzy.
Z inicjatywy Fundacji „Pamiętamy” 29 października 2009 r. pamięć pomordowanych żołnierzy i cywilów, ofiary socjalistycznego totalitaryzmu uczczono pomnikiem na nadbużańskiej skarpie. Obiekt został zaprojektowany przez artystę rzeźbiarza Marka Szczepanika. Na jego szczycie widnieje orzeł, a pod nim napis „Nie dajmy zginąć poległym” zaczerpnięty z wypowiedzi Zbigniewa Herberta. Poniżej na tablicach podano nazwiska ofiar systemu komunistycznego z lat 1944-1952.