Na Rynku w Kazimierzu Biskupim znajduje się niezwykły pomnik. Jest nim narzutowy głaz z wyrytym napisem PATKUL 10/X.1707. Warto poznać kilka informacji o genezie jego powstania.
Historia związana z kamieniem ma swoje miejsce w czasach szwedzkich wojen w Europie w XVII i XVIII wieku. Pod koniec XVII stulecia na arenie politycznej pojawiła się postać Jana Reinholda Patkula. Ten polityk i generał stał na czele opozycji inflandzkiej szlachty wobec dyktatorskich rządów szwedzkiego króla Karola XII. Od 1694 r. ciążył na nim wyrok konfiskaty majątku oraz obcięcia prawej ręki wydany przez Karola II. Aby doprowadzić do osłabienia władzy szwedzkiego monarchy wstąpił w służbę carskiej Rosji. Za jego przyczyną został zawarty sojusz Rosji z Polską skierowany przeciwko Szwecji. Ostatecznie popadł w niełaskę polskiego króla Augusta II Mocnego, z którego rozkazu został uwięziony i wydany Szwedom w 1706 r.
Więziony był w klasztorze cystersów w Lądzie, z którego przewieziono go Kazimierza Biskupiego. Na łące pod miastem wykonano na Patkulu wyrok obcięcia członków, łamania kołem i ścięcia. Wydarzenie to miało miejsce 10 października 1707 r. Miejsce egzekucji oznaczono kamieniem z napisem. Głaz z łąki zwanej pakulanką przeniesiono ostatecznie na kazimierski Rynek, dziś Plac Wolności.