Gdynia wyjątkowo dotkliwie odczuła politykę wysiedleń. Niemal 80% spośród 127 tysięcy gdynian musiało w szybkim tempie opuścić swoje domy pozostawiając klucze w drzwiach. Tak przynajmniej nakazywał im komunikat ogłoszony przez okupanta 15 października 1939 r. Niemcy potrzebowali mieszkań…
W 75 rocznicę exodusu, na Placu Gdynian Wysiedlonych (naprzeciwko kolejowego Dworca Centralnego) odsłonięto pomnik przedstawiający matkę z dwójką dzieci. Smutna młoda kobieta niesie zaledwie jedną walizkę, jej syn ciągnie niewielki wózek z dobytkiem a obarczona tornistrem-plecakiem córeczka ogląda się na pozostawionego w pewnym oddaleniu psa. Brak czwartego członka rodziny, bo ojciec – w zamyśle twórców, marynarz – zaginął na morzu. Na cokole prosty napis „GDYNIANOM WYSIEDLONYM”, na walizce niewielka wizytówka z nazwiskami autorów pomnika. Żadne dodatkowe słowa nie są tu potrzebne.