Parafia w Pławnie została wyłoniona z parafii w Gidlach już w 1613 r. Wtedy też ówcześni właściciele wsi, Przerębscy, ufundowali pierwszą, drewnianą świątynię pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika. Niestety, pożar pochłonął ją niemal doszczętnie (zachowała się jedynie chrzcielnica i dwa ołtarze). Kościół odbudowano w 1729 r. za sprawą kolejnego dziedzica – Andrzeja Morsztyna. Także on nie oparł się żywiołowi ognia. Na pamiątkę tego wydarzenia postawiono w jego miejscu kapliczkę i przystąpiono do budowy trzeciej z kolei świątyni. I znów głównymi fundatorami byli właściciele Pławna, Gruszeccy.
Budowę rozpoczętą w 1878 r. opóźnił kolejny wielki pożar, tak, że konsekracji dokonano dopiero w 1904 r. Tym razem się udało. Trzeci pławieński kościół stoi do dziś i ciągle nosi to samo wezwanie.
W jego pobliżu zwraca uwagę zadbany skwer ze współczesną, trójstopniową kapliczką. Wymurowano ją z cegły klinkierowej w miejscu starszej, ta z kolei wystawiona została – jak głosi inskrypcja – na miejscu kościoła, który spłonął 18.06.1810 r. W jej wnęce czuwa św. Antoni trzymający na ręce Dzieciątko Jezus.
Na jednym z krańców skweru przed kapliczką posadzono w 2015 r. Dąb Pamięci poświęcony zamordowanemu w Katyniu porucznikowi rezerwy WP Stanisławowi Zatońskiemu.