Spacerując woonerfem ul. 6 Sierpnia (dawniej ul. Św. Benedykta) warto jest na chwilę się zatrzymać pod nr 4. Znajduje się tu monumentalna, nietuzinkowa kamienica z bogato zdobioną fasadą przede wszystkim w motywy zwierzęce ale dostrzec również można twarze (maski?) ludzkie. Została wzniesiona prawdopodobnie pod koniec XIX w. na nieruchomości należącej do łódzkiego przemysłowca Szai Rozenblatta i do niego należała.
Pierwotnie jego działka ciągnęła się od ul. Piotrkowskiej do Al. Kościuszki (dawniej ul. Spacerowa), wzdłuż ul. 6 Sierpnia (dawniej ul. Św. Benedykta). Część parceli (od strony Al. Kościuszki) ze względu na kłopoty finansowe (1900 r. – pożar w jego zakładach) sprzedał pod budowę rosyjskiego Banku Państwowego w Łodzi. Nieruchomość była w rękach jego sukcesorów do 1959 r.
Warto wiedzieć:
W kamienicy znajdowały się (w różnych okresach czasu) m.in. siedziba Związku Majstrów Przemysłu Włóknistego Województwa Łódzkiego, administracja przędzalni wigonii „Hercberg Adam i S-ka II” (pod tym adresem znajdowała się również przędzalnia), administracja fabryki „Weiss i Poznański” (fabryka ul. Wigury 10).
Bardzo podobny portal wejściowy znajduje się m.in. w kamienicy Izraela Tyllera czyżby ta sama ręka architekta? Kamienica ma całkiem inny wygląd od strony podwórza co można zobaczyć na mapach Google.