Nowa Huta to nie tylko socrealizm i blokowiska. Niedaleko jej serca, czyli kombinatu, w pięknym 4-hektarowym parku kryje się perełka architektury - dworek w stylu staropolskim, urządzony przez Jana Matejkę. W latach 70. XIX stulecia malarz postanowił tu zamieszkać, by odpocząć od zgiełku krakowskiego rynku. Kupił go za pieniądze uzyskane ze sprzedaży jednego ze swoich najlepszych obrazów, Batorego pod Pskowem. Do dworku dobudował pracownię malarską, by w każdej chwili móc oddawać się swojej pasji twórczej. Powodowany popularnym wówczas hasłem pracy organicznej i pomocy biednym, ufundował w pobliżu szkołę dla miejscowych dzieci. Istnieje ona do dziś i pełni funkcję Młodzieżowego Ośrodka Kultury.
Niestety, burzliwe czasy mocno nadszarpnęły stan dworku. Przez lata popadał on w ruinę, póki nie został przekazany przez ostatniego z właścicieli Towarzystwu Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 60. XX w. budynek odremontowano i w jego pomieszczeniach urządzono muzeum (ul. Wańkowicza 25). Obecnie można tu zobaczyć m.in. namalowany przez uczniów Matejki poczet królów i książąt polskich, w sypialni artysty jest sala dydaktyczna, a przed gankiem w 1994 r. ustawiono jego popiersie z brązu. Przedpołudniami dworek jest udostępniany zwiedzającym. Uroczy ogród zachęca do spacerów w cieniu drzew, pod którymi ucinał sobie niegdyś drzemki mistrz Jan.