Południowe ekstremum Polski
Każdy kraj ma tylko cztery takie punkty - najdalej położone w jednym z czterech głównych kierunków geograficznych. Najbardziej na południe "wysuniętym" miejscem w Polsce jest bieszczadzki szczyt Opołonek (1028 m n.p.m.), przez który przebiega równoleżnik 49°00’09’’ szerokości geograficznej północnej. Mimo że nie jest to ani najwyższa, ani najbardziej stroma, ani też najładniejsza góra, jej nazwę z lekcji szkolnych powinna pamiętać większość Polaków.
Opołonek nie prezentuje się tak urokliwie jak pobliskie połoniny, jednak ze względu na swoje położenie stanowi cel wypraw wytrawnych piechurów. Dojście do niej wymaga nie tylko przedarcia się przez kilometry krzaków oraz dobrej kondycji,ale także dużych umiejętności organizacyjnych. Ponieważ na wierzchołek nie prowadzi znakowany szlak turystyczny po stronie polskiej, konieczne jest uzyskanie specjalnego zezwolenia od dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego na poruszanie się poza powszechnie udostępnionymi trasami. Ponadto, swój plan wycieczki należy zgłosić Straży Granicznej, gdyż góra znajduje się na granicy państwowej.
Innym rozwiązaniem jest wspinaczka zielonym szlakiem poprowadzonym po stronie ukraińskiej, a rozpoczynającym się na Przełęczy Użockiej (852 m n.p.m.), gdzie dojeżdżają pociągi z Użgorodu. Widoki rozpościerające się z Opołonka nie są zachwycające, ale osoby poszukujące śladów przeszłości zobaczą na szczycie pozostałości dawnych zabezpieczeń granicznych w postaci stalowych drutów kolczastych, zasieków oraz pasa zaoranej ziemi.