Historia Pszczyny sięga XIII/XIV wieku, kiedy przy ważnym szlaku handlowym wiodącym z Ukrainy przez Małopolskę i Bramę Morawską na południe Europy powstał otoczony obwarowaniami i fosą zamek książąt piastowskich. Do zamku przylegał przyjmujący wędrownych handlarzy gród, targowisko i strażnica zapewniająca im bezpieczeństwo. W 1407r. książę Jan II Żelazny wyodrębnił ze swojego terytorium jako dożywocie dla małżonki Heleny Korybutówny obszar zwany później ziemią pszczyńską. Za jej panowania wzniesiono silnie obwarowany zamek obronny z dwoma bramami strzegącymi dostępu do grodu, co dało początek miastu.
Posiadany przywilej odbywania jarmarków sprzyjał rozwojowi Pszczyny. Stawała się coraz większym ośrodkiem handlu, oraz rozwijającego się rzemieślnictwa. W tym stanie ziemię pszczyńską wraz z wszystkimi prawami, kupił biskup wrocławski Baltazar Promnitz tworząc ordynację rodową. Gotycki zamek przebudowano na rezydencję renesansową, gdzie toczyło się zakrojone na szeroką skalę życie towarzyskie. Rozwijające się miasto liczyło w 1572r. 850 mieszkańców zamieszkujących drewniane domy skupione wokół sąsiadującego z nim placu jarmarcznego. Wiek XVI, wojna trzydziestoletnia, XVII-wieczne walki wyznaniowe, a także nieszczęśliwe pożary systematycznie nękały i pustoszyły okolicę . Najbardziej tragiczny w skutkach, który wybuchł w południe w dniu 08 sierpnia 1748r. w domu kowala Johanna Hessa zniszczył w ciągu 4 godzin całe miasto.
Z pomocą pogorzelcom przyszły ówczesne władze państwowe i sam hrabia Jan Erdmann Promnitz. Ustalono wsparcie pożarowe w wysokości od 100 do 220 talarów i zwrócono się do książęcego mistrza budowlanego Christiana Jähne o sporządzenie planu miasta i określenie sposobu jego odbudowy zastrzegając, że odbudowywana Pszczyna ma być murowana. Ze względu ma bezpieczeństwo nie dopuszczano domów z drewna, krytych słomą, trzciną lub gontami. Aby ulżyć doli mieszczkańców, którzy ponieśli w pożarze straty na 3 lata zwolniono ich z płacenia akcyzy, a magistrat przejął nadzór nad terminową wypłatą odszkodowań z tytułu ubezpieczenia miasta. Wsparcia udzielił również kościół organizując generalną kolektę na rzecz pogorzelców oraz hrabia Jan Erdmann Promnitz podarował na rzecz pogorzelców znaczną ilość materiałów budowlanych. Ruszyła praca w cegielniach hrabiowskich, uruchomiono piece polowe i pod nadzorem Christiana Jähne rozpoczęła się odbudowa miasta. W 1785r. zakończono prace budowlane i można uznać, że nieszczęśliwe zdarzenie stało się początkiem istniejącej do dziś Starówki, która przetrwała w praktycznie niezmienionym kształcie.