Wyspa Karsibór jest trzecią co do wielkości, zamieszkałą wyspą Świnoujścia. Na wyspie tej znajduje się osada, nosząca także nazwę Karsibór. Budynki na wsi pochodzą głównie z drugiej połowy XIX i początków XX wieku, ale są też kryte strzechą chaty, jednak interesujący jest w Karsiborze inny świat - świat tych, którzy we wspomnianych chatach i chałupach mieszkali kiedyś.
W niewielkim lasku w Karsiborze znajduje się wiejski, niewielki zabytkowy cmentarzyk. Znawcy zabytków kultury twierdzą, że jest to jedna z najlepiej zachowanych wiejskich nekropolii w Polsce. Najstarszy z nagrobków datowany jest na rok 1856. Zmarłych chowano tutaj jeszcze do lat czterdziestych XX wieku. Była to jedyna nekropolia w Kasiborze. Zarośnięte wysoką trawą , pogrążone we śnie pod pierzynami mchu nagrobki zachwycają zdobieniami i...porcelanowymi tabliczkami.
Uwagę zwracają także pięknie zdobione, kunsztowne ogrodzenia, zabytkowe kamienie nagrobne i żeliwne krzyże. Niestety, upływ czasu, brak świadomości, czy też zupełna ignorancja nowo osiadłej (po II wojnie) ludności, napływowej zupełny brak dbałości o tego typu zabytki sprawiły, że karsiborski cmentarz sprawia nieco przygnębiające wrażenie. Przykro oglądać poprzewracane nagrobki, rozszabrowane z okładzin marmurowych, porozbijane piękne tabliczki. Muzyka setek komarów i szum drzew tworzą nastrój miejsca. Wolałoby się jednak nie potykać tutaj o porozbijane butelki czy opakowania po chipsach. Do Karsiboru można dotrzeć bez problemu ze Świnoujścia rowerem, mijając po drodze ciekawy pomnik lotników alianckich, z okresu II wojny światowej oraz baseny łodzi podwodnych.