Ujazd, miasto położone nad Kanałem Gliwickim, wzmiankowane w 1155 r. jako osada miejska, nabył prawa miejskie w 1223 r. Przypuszcza się, że nadany został biskupstwu wrocławskiemu najprawdopodobniej przez Bolesława Krzywoustego przed połową XII wieku i wtenczas wybudowano tu pierwsza warownię.
W XIII wieku warowna fortyfikacja z fosami, wieżami i murami obronnymi, wybudowana w stylu gotyckim stanowiła ważny ośrodek administracji kościelnej i rezydencję biskupiego prokuratora, zarządcy ściągającego podatki oraz daniny, dbającego o bezpieczeństwo biskupich majątków. Początkowo dobre stosunki biskupstwa z książętami opolskimi na przełomie XIII/XIV wieku uległy znacznemu pogorszeniu, czego efektem był konflikt zbrojny pomiędzy biskupem Przecławiem z Pogorzeli a księciem Bolkiem III, drugim pod względem starszeństwa synem księcia Bolka II Opolskiego. Konflikt został zażegnany w wyniku interwencji cesarza i króla czeskiego Karola IV poprzez wydanie orzeczenie określające warunki pojednania dwóch skłóconych stron, nakazującego uwolnienie wziętych do niewoli jeńców, cofnąć nałożonych przez biskupa kar kościelnych i zlikwidowanie wzniesionych na terenie Ujazdu fortyfikacji.
Biskupi władali miastem do 1443 r. kiedy to borykając się ze znacznymi kłopotami finansowymi sprzedali go w „cywilne” ręce, Bolesławowi V Wołoszowi. Zamek biskupi z okolicznymi dobrami na krótko powraca jako dobra kościelne za rządów biskupa Jodoka z Rożemboroku, by ponownie zostać sprzedany Janowi Bielikowi, staroście Górnego Śląska. W późniejszych latach właścicielami byli Dluhomilowie z Bierawy, ród Kochcickich z Lublińca, hrabia Karol Joachim Mettlich, Praschmowie, Sobkowie, a ostatnimi władającymi na ujeźdzckich włościach do 1945r. była jedna z najbogatszych rodzin niemieckich Hohenlohe-Oehringen.
Obecne ruiny, jako zamek murowany powstał w 1580 r. w stylu renesansowym, później przebudowywany kilkakrotnie w 1660, XVIIIw. i pod koniec XIX wieku. W czasie wyzwalania miasta przez wojska radzieckie w styczniu 1945r. został doszczętnie zniszczony i do tej pory nie odzyskał swojej dawnej świetności.