Ta znana fontanna, bedąca ważną atrakcją turystyczną Gdańska, ma długą historię. Jej początek sięga 1606 roku, gdy rozpoczęto przygotowania do realizacji śmiałego pomysłu. Inicjatorem stworzenia fontanny w prawdziwie włoskim stylu był ówczesny burmistrz miasta Bartłomiej Schachmann. Projekt czaszy i ozdobnego trzonu wykonał sam Abraham van den Block. Postać Neptuna, władcy mórz i oceanów, została odlana przez Piotra Husena według projektu Gerdta Benningka.
Wojna Rzeczypospolitej ze Szwecją, oblężenie miasta i brak funduszy uniemożliwił dokończenie tak kosztownego i skomplikowanego technicznie zamierzenia jakim była instalacja tej fontanny. Udało się to dopiero w 1633 roku. Rok później ogrodzono ją kratą ze złoconymi polskimi orłami świadczącymi o związkach Gdańska z Koroną. Los nie był dla fontanny łaskawy ponieważ niespełna sto lat później była już tak mocno zdewastowana, że wymagała gruntownej odnowy. Dokonano tego dopiero w 1761 roku. Trzon i basen zostały przebudowane przez Jana Karola Stendera, a zniszczona krata odnowiona przez Jakuba Barrena.
Podczas II wojny światowej postać Neptuna zdemontowano chcąc uchronić fontannę przed zniszczeniem. Jednak jak większość gdańskich zabytków i ona ucierpiała. Ponowne uroczyste uruchomienie fontanny Neptuna nastąpiło w 1954 roku. Stojąc przez setki lat w reprezentacyjnym miejscu Drogi Królewskiej stała się symbolem miasta rozpoznawalnym w całej Polsce.
Każdy turysta przyjeżdżający do miasta powinien zobaczyć to ciekawe miejsce. Być w Gdańsku i Neptuna nie zobaczyć? Wstyd!