Pośrodku drogi pomiędzy Krakowem a Wilnem - w Lublinie - zebrał się dwór panującego Zygmunta Augusta, biskupi i szlachta z Polski i Litwy. W styczniu 1569 r. rozpoczął obrady sejm, jeden z najważniejszych w naszych dziejach, nazwany przez historyków lubelskim. Długotrwałe obrady zakończyły się 1 lipca owego roku podpisaniem unii pomiędzy Koroną a Wielkim Księstwem Litewskim. Był to trzeci i ostateczny akt połączenia dwóch państw w jeden organizm ze wspólnymi: władcą, sejmem i walutą. Unia lubelska okazała się najtrwalszym w dziejach naszego kontynentu dobrowolnym związkiem dwóch równoprawnych państw. Jej ustalenia wygasły dopiero z chwilą upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów w 1795 r.
Dzisiaj w Lublinie są trzy pamiątki tego sławetnego porozumienia, które warto zobaczyć. Jedną z nich jest znajdujący się w muzeum na zamku obraz Jana Matejki Unia Lubelska, namalowany w trzechsetną rocznicę jej podpisania. Ciekawym miejscem upamiętniającym wydarzenia z 1569 r. jest także plac Litewski w centrum Lublina. To tu podczas obrad sejmu obozowała szlachta. W 1826 r. z inicjatywy Stanisława Staszica, za zgodą Moskwy, postawiono na placu żeliwny obelisk upamiętniający unię. Na czarnym postumencie złoci się brązowa płaskorzeźba z podającymi sobie ręce Polską i Litwą, przedstawionymi jako dwie nadobne niewiasty. Zza ich sylwetek widać dwie tarcze z godłami: litewską pogonią i pozbawionym korony orłem. W 2004 r. lublinianie świętowali przy pomniku przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.