Przemierzając szlaki Roztocza Środkowego, warto trafić w okolice wsi Rachodoszcze, Krynice, Antoniówka. Obszar ten ma specyficzne warunki klimatyczne - usłonecznienie względne jest tu najwyższe w Polsce i wynosi 38,4%, a okres wegetacyjny trwa około 214 dni. Sprzyja to uprawie lnu i rzepaku - roślin, z których tradycyjną metodą w miejscowych olejarniach tłoczy się Olej Świąteczny Roztoczański. Ponieważ do uprawy używa się głównie nawozów naturalnych, olej ten ma nikłą zawartość zanieczyszczeń chemicznych, a duże nasłonecznienie upraw rzepaku od wiosny aż do zbiorów nadaje tłoczonemu z niego olejowi niepowtarzalny smak i aromat.
Tradycje tłoczenia oleju na Roztoczu Środkowym sięgają XVII w. Przed II wojną światową w niemal każdym miasteczku i większej wsi Roztocza działały olejarnie przerabiające rzepak i len, po wojnie chłopi wozili ziarno do olejarni w Zamościu lub Tyszowcach. Olej tłoczono sezonowo, zazwyczaj w okresach adwentu i wielkiego postu, stąd jego "świąteczna" nazwa. Olej Świąteczny Roztoczański niedawno został wpisany na listę Produktów Regionalnych i Tradycyjnych.
Butelkę złotobrązowego płynu, który uszlachetni niejedną wigilijną potrawę, można dziś nabyć na targach w roztoczańskich wsiach i miasteczkach lub w gospodarstwach rolnych - bezpośrednio u producentów.