Na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Pszczynie leży ponad 11 tys. zzerwonoarmistów, którzy zginęli wiosną 1945 r. podczas walk w okolicach Cieszyna, Rybnika i Pszczyny. Po wyzwoleniu groby były rozsiane po polach w okolicznych kwaterach polowych. Ekshumacje przeprowadzone w latach 1946-1950, w większości z anonimowych kwater polowych, pozwoliły skupić poległych na cmentarzu przy ul. Katowickiej, w miejscu, które pozwala oddać cześć zmarłym. Na wielu nagrobkach jest tylko liczba pochowanych bezimiennych żołnierzy, którzy oddali swoje życie za wyzwolenie naszej ziemi. Nie było możliwości ich identyfikacji, gdyż nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów. Mimo, że od tego czasu upływa już prawie drugie pokolenie, zdarza się na cmentarzu spotkać przyjeżdżających z dalekich rosyjskich stron członków rodzin tych, którzy leżą daleko od swojego kraju. Jest ich co prawda niewielu, ale co roku w okresie Święta Zmarłych palą się na cmentarzu znicze, zapalane zarówno przez przybyłych jak i Polaków.