Mało kto wie, że Gdańsk też ma swój krzywy dom. Jest to kamienica stojąca u zbiegu ulic Świętojańskiej i Lawendowej. Jej historia jest całkiem inna niż Krzywego Domu w Sopocie... To nie projekt człowieka, ale niekorzystne warunki gruntowe sprawiły, że ściany budynku odchyliły się od pionu prawie 50 cm! Zabytkowej kamienicy groziło zawalenie.
W latach 50. zapadła nawet decyzja o jej rozbiórce. Na szczęście budynek trafił w ręce Pracowni Konserwacji Zabytków w celu stworzenia tymczasowych kwater dla pracowników zatrudnionych przy odtwarzaniu kamieniczek Głównego Miasta. Fachowcy postanowili działać. Szybko zbudowano żelbetonową klatkę schodową, która wraz z zamocowanymi stalowymi linami ustabilizowała budynek. Wykonano również nowe stropy. Wszystko to sprawiło, że mury kamienicy przestały dalej się pochylać. Minęło ponad 50 lat, a my nadal możemy podziwiać ten krzywy gdański dom!
Zaproponował:
betix
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła pomorskie