Puszcza Notecka kryje w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich skrywa potężny głaz ustawiony ok. 400 m od szosy Międzychód - Drezdenko. Ustawiony tam w 1959 r. upamiętnia miejsce kaźni. Inskrypcja na nim głosi, że działo się to w latach 1942-44. Przywieziono tu i stracono około 600 osób. Żadne bliższe dane o poległych nie są znane, nie udało się także ustalić, skąd ich przywieziono. Dziś wiemy niewiele więcej ponad to, że napis na głazie nie do końca jest zgodny z prawdą. Masowego morderstwa dokonano tu wiosną 1941 r., a w 1943 lub 1944 (dane nie są w pełni jasne, ponieważ opierają się na nieprecyzyjnych ludzkich wspomnieniach) zwłoki zostały wykopane i spalone. Mordercy zacierali ślady. Trwało to około dwóch tygodni, a popioły wrzucono do Warty w pobliżu Międzychodu.