Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Danków

Mauzoleum grobowe zagubione w lesie

Położone w otulinie Barlinecko-Gorzowskiego Parku Krajobrazowego Jezioro Dankowskie Duże (Wielgie) ma ciekawą, dość rozczłonkowaną linię brzegową. Choć nie ze wszystkich stron łatwo doń dotrzeć (mokradła i trzcinowiska), jest lubiane przez wędkarzy, przyrodników i różnej maści włóczykijów. Wytrawny obserwator przy odrobinie szczęścia może zaobserwować tam przedstawicieli ginącego gatunku żółwia błotnego. Najbardziej dostępna jest południowo-zachodnia strona zbiornika, i to właśnie tam rozłożyła się wieś (dawne miasteczko) zwana Dankowem, dwa pola namiotowe i plaża.

Założony w średniowieczu Danków początkowo rozwijał się bardzo prężnie. Władali nim wielkopolscy Grzymalici, łużyccy Kietlicze i pruscy Krzyżacy. Kiedy później - na ponad 300 lat - trafił w ręce nowomarchijskich Pappsteinów, zaczął powoli tracić na znaczeniu. Przestały zajeżdżać tu na popas margrabiowskie orszaki, ale majątek ziemski nadal był okazały. Jeszcze kilka razy przechodził z rąk do rąk bogatych, szlacheckich rodów, aż wreszcie zamieszkali w nim von Brandtowie. To oni wybudowali nowy, klasycystyczny pałac otoczony pięknymi budynkami folwarcznymi. Oni także zajęli się tworzeniem parku, budową oranżerii i… prawdziwie monumentalnego grobowca-mauzoleum.

Inicjatorem powstania tego ostatniego był zmarły w 1857 r. kanonik Gustaw Erdmann Camillus von Brand. Neogotycka budowla z misterną rozetą nad wejściem stanęła w pewnym oddaleniu od pałacowych zabudowań. Założono ją z prawdziwym rozmachem i - choć chyli się dziś ku ruinie - nadal robi spore wrażenie. Przetrwała być może tylko dlatego, że latem doskonale stapia się z otoczeniem. Dobrze widoczna jest dopiero późną jesienią, kiedy z drzew i krzewów całkowicie opadają liście.

Mauzoleum przytulone jest do niewielkiego wzgórza. Przypomina niedużą kapliczkę ze strzelistymi, ostrołukowymi oknami, masywnymi drzwiami i umieszczoną nad nimi rozetą. Być może kiedyś był w niej witraż, dziś nie ma nawet dachu. Oglądana z bliska „kapliczka” okazuje się być przedsionkiem do ukrytych w zboczu krypt. Wejść do nich raczej trudno, jednak po wdrapaniu się na wzgórze można zajrzeć do wnętrza przez któryś z trzech wybitych w sklepieniu otworów. O tym, że były kiedyś przykryte przeszklonymi kopułami, świadczą pozostałości jednej z nich.

W pobliżu mauzoleum powstało jedno z pól biwakowych. Tuż obok poprowadzono leśną ścieżkę edukacyjną oraz urządzono wyposażoną w urządzenia do ćwiczeń sprawnościowych ścieżkę kondycyjną. Na przyjeziornej polanie ustawiono zadaszone stoły, przygotowano specjalne grillowisko i miejsce na ognisko. Teren przygotowano niezwykle starannie, nie wiem jednak, czy nie ucierpi na tym mauzoleum von Brandtów. Rozochoceni pseudoturyści mogą nie uszanować zabytku. Obym była złym prorokiem.

Zaproponował: bakhita

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na