Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!
Strona główna ciekawe miejsca zabytki: miejsca pamięci i pomniki Obóz pracy Gleiwitz IV przy ulicy Generała Władysława Andersa

Gliwice

Obóz pracy Gleiwitz IV przy ulicy Generała Władysława Andersa

Obóz ten zlokalizowany był niedaleko koszar wojskowych, obecnie rejon firmy „Polskie Odczynniki Chemiczne SA''. Funkcjonował od 03 VII 1944 do 19 I 1945 roku jako AL Gleiwitz IV przy dzisiejszej ulicy Generała Władysława Andersa i częściowo przy ulicy Generała Józefa Sowińskiego (teren dzisiejszych „Polskich Odczynników Chemicznych SA'').

W roku 1943 istniał na tym terenie niewielki obóz dla jeńców radzieckich i robotników przymusowych. W czerwcu 1944 roku umieszczono w nim ok. 80 więźniów przywiezionych z Monowic (KL Auschwitz III). W następnych miesiącach obóz zasilały kolejne transporty z innych podobozów KL Auschwitz. Chyba najbardziej popularnym komendantem w historii obozu był esesman Unterscharfuhrer Otto Arthur Latsch słynący z wielkiego okrucieństwa. Więźniowie zatrudnieni byli przy rozbudowie koszar piechoty Keithkaserne (koszary im. Jakuba Keitha, szkockiego generała w służbie króla Fryderyka II Wielkiego) przy obecnej ulicy Generała Tadeusza Kościuszki (dziś Sąd Okręgowy w Gliwicach), koszar artylerii Schagetterkaserne (przy dzisiejszej ulicy Stefana Okrzei), w zakładach naprawy i przeróbki samochodów wojskowych Holzgas, w porcie nad Kanałem Gliwickim i przy odgruzowywaniu Gliwic. Średnio w obozie przebywało ok. 600 osób płci męskiej. Obóz miał charakter wielonarodowy, w którym przeważali polscy, węgierscy i francuscy Żydzi, ale wśród więźniów byli również Węgrzy, Rosjanie, Włosi i Francuzi z francuskiego Ruchu Oporu. Obóz charakteryzował się wysoką śmiertelnością z powodu ciężkich warunków bytowych czy podejścia administracji obozowej (strażnicy czy sam komendant obozu - kary, bicie itp.), a niezdolnych więźniów do pracy wywożono do komór gazowych w KL Auschwitz.

W nocy z 18 I na 19 I 1945 roku ok. 380 więźniów zostało ewakuowanych do Blachowni Śląskiej. Podczas marszu konwojenci z SS zamordowali ok. 50 osób. W końcowej historii tego obozu do chyba najbardziej zwyrodniałego zdarzenia doszło, gdy podczas ewakuacji obozu ok. 40 chorych więźniów zamknięto w jednym z baraków, a następnie spalono żywcem. Z tego ziemskiego piekła uratowały się tylko dwie osoby.

Do dzisiejszych czasów po podobozach KL Auschwitz na terenie Gliwic pozostały najczęściej puste place, zarośnięte łąki, nieużytki i fragmenty obozowych ogrodzeń zaadaptowane do celów cywilnych. Najwięcej śladów obozowych zachowało się na terenie Gliwickich Zakładów Urządzeń Technicznych, zwanych również Gliwicką Hutą, przy ulicy Robotniczej - duże fragmenty ogrodzenia i kilka wież strażniczych. 

W celu zachowania pamięci o więźniach pomordowanych oraz przetrzymywanych na terenie każdego podobozu Gleiwitz lub w ich pobliżu umieszczono okolicznościowe tablice. Tablice ufundowały w 1979 roku Towarzystwo Przyjaciół Gliwic i Towarzystwo Opieki nad Majdankiem. Załoga GZUT sfinansowała tablicę z treścią o obozie Gleiwitz IV w 1972 roku.

Zaproponował: keeptalking

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na