Spichlerz z kamienia polnego (XVII w.), z narożnymi przyporami. Spichlerz czy może kościół, ale i może pozostałość po zamku..? Z "tajemniczą budowlą", położoną w dzisiejszej dzielnicy Gliwic-Stare Gliwice- wiąże się kilka hipotez, które przedstawiają lokalni "znawcy tematu". Obecnie budowlę otacza budownictwo jednorodzinne o zabudowie wolnostojącej i szeregowej, stąd też trudno jest dostrzec z ulicy Kozielskiej opisywaną budowlę.
Budynek domniemanego spichlerza, kościoła lub zamku, wybudowany został z kamienia łamanego i polnego, o nieotynkowanych elewacjach, od północy podparty dwoma skarpami. Na jednej z elewacji bocznej dostrzec mozna ślady pierwotnych ksztaltów okien, co ma dowodzić, iż rzekomo budowla sięga swymi "korzeniami" epoki średniowiecza. Widoczne są ostre łuki nad otworami okiennymi, które w chwili obecnej w wyniku zmian, mają kształt okrągły.
Budowla jest przekryta dachem dwupołaciowym, z widocznym elementem ozdobnym dachów drewnianych w budownictwie najczęściej ludowym-tzw. kozubkiem. Dach obecnie pokryty jest dachówką ceramiczną, ale w dzisiejszej postaci nie ma on nic wspólnego z pierwotnym przekryciem budowli. Pierwotne wnętrze budynek zachował jeszcze do połowy XX wieku. Dziś zachowana jest jeszcze po stronie zachodniej klatka schodowa, która ma dowodzić, iz budynek byl w przeszłości kościołem, a później pełnił funkcje spichlerza.
Trudno jest potwierdzić jakąkolwiek hipotezę stawianą przez historyków akademickich, przewodników turystycznych, czy amatorskich znawców historii. Jedno jest pewne, że jedna z gliwickich budowli, tym samym jeden z tajemniczych budynków o niewątpliwie odległej przeszłości został ocalony, zachowany, z czego należy się cieszyć.