Lata 30. i 40. XIX wieku były okresem postępującej urbanizacji Królestwa Polskiego. Podłożem przemian wyrażających się wzrostem ludności miast była sytuacja gospodarcza. Chociaż w strukturze ekonomicznej Królestwa nadal dominowała produkcja rolna, to jednak poważnie wzrosła rola przemysłu. Przyczynił się do tego rozwój kopalnictwa, a zwłaszcza rud i węgla kamiennego. Rozbudowano przemysł bawełniany, a zmniejszono produkcję tkanin wełnianych i lnianych, bowiem straciły one swojego głównego nabywcę, którym była do czasu powstania samodzielna armia polska. Na zmianę struktury produkcji w okresie popowstaniowym wpłynęły też nowe bariery celne, będące jedną z form represji carskich. Zmusiły one przemysł do szukania rynków zbytu poza Rosją oraz do produkcji odpowiadającej potrzebom rynku wewnętrznego.
Na fali tych właśnie czynników nastąpił m.in. wspomniany wyżej rozwój przemysłu bawełnianego, któremu swoje powstanie zawdzięcza Łódź. W latach 40. XIX wieku Łódź wysunęła się na czoło miast Królestwa jako ośrodek przemysłu włókienniczego. Wzrost produkcji przemysłowej oraz ożywienie handlu pociągały za sobą konieczność zmodernizowania komunikacji. Transport wodny był zbyt powolny, zaś komunikacja drogowa, oparta jedynie na trakcji konnej, stała się anachronizmem.
W tym okresie spółka braci Lubieńskich i Piotra Steinkellera postanowiła wybudować pierwszą w Polsce kolej żelazną, łączącą Zachodni Okręg Górniczy z Warszawą. Trzeba dodać, że inicjatorzy tej inwestycji byli udziałowcami dużych przedsięwzięć związanych z hutnictwem żelaza, cynku, wydobyciem soli i innymi działaniami przemysłowo-handlowymi. Budowa kolei wymagała jednak olbrzymich nakładów. Doprowadziła ona do ruiny tę najbogatszą w Królestwie spółkę, która wybudowała odcinek drogi sięgający jedynie do Skierniewic. W trzy lata później, w 1848 roku, rząd Królestwa poprowadził linię dalej, do granicy austriackiej. Pierwsza linia kolejowa biegła przez Piotrków i Częstochowę. Dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, wybudowany został wg projektu Marconiego na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich, stał się centralnym punktem nowego śródmieścia stolicy.