W lasach pomiędzy katowickimi dzielnicami Murcki i Kostuchną powstało nie tak dawno dość spore rozlewisko wodne, spowodowane wpływem na powierzchnię górniczej eksploatacji systemem na tzw. zawał stropu. Problematyka tego zagadnienia wymaga głębszej analizy, ale z uwagi na to iż nie jest to praca dyplomowa, pokrótce dodam, że wpływ takiego rodzaju eksploatacji powoduje dość duże szkody, głównie w obszarach niezurbanizowanych, gdyż właśnie pod takimi rejonami najczęściej planuje się taki sposób podziemnej eksploatacji węglą kamiennego.
Przejście frontu wydobywczego ściany 807 w dość krótkim czasie spowodowało gwałtowne obniżenie się terenów znajdujących się we wspomnianym froncie na powierzchni, co w rezultacie przyniosło zalanie tego obszaru przez licznie występujące tu cieki wodne i opady atmosferyczne. Zalana niecka obejmuje około 5 hektarów i już jest niemałą atrakcją. Miejsce to bowiem upatrzyło sobie drobne ptactwo wodne, a bywało że miejsce to odwiedziły także żurawie. Rozlewisko to stanowi leśny wodopój, toteż bez problemu spotkamy tutaj wcale nie pojedyncze sztuki saren, dzików a nawet jeleni.