Warszawskie podwórka na zapleczu kamienic w czasie okupacji, gdy obowiązywała godzina policyjna, stały się miejscem kultu religijnego oraz wspólnych modlitw o wolność, zakończenie wojny, jak również w wielu indywidualnych intencjach mieszkańców. Dla tych celów w licznych punktach powstały kapliczki lub stanęły figury. Dziś w różnych miejscach stolicy możemy podziwiać zachowane z pożogi wojennej perełki małej architektury sakralnej.
Jedną z nich jest figura Chrystusa na podwórku bardzo zaniedbanej przedwojennej kamienicy przy ulicy Emilii Plater 13. Dziś ładnie odnowiona figura kontrastuje z nietynkowanymi, ceglanymi, wysokimi murami kamienicy. Zwiedzając Śródmieście Południowe, warto tutaj wstąpić, aby poczuć klimat okupacji i wyobrazić sobie izolację mieszkańców miasta w czasie godziny policyjnej.