Przy ulicy Targowej 15 stoi imponująca kamienica, jedna z kilku w Warszawie o otwartym dziedzińcu od strony frontowej. Jest nią dom własny twórcy projektu architektonicznego Juliusza Nagórskiego.
Znany w Warszawie architekt Juliusz Nagórski zbudował w 1928 r. najbardziej luksusową w dwudziestoleciu międzywojennym kamienicę czynszową przy Targowej. Sześciopiętrowy budynek powstał na rzucie litery H. W środkowej części znalazła się główna kamienica, do której przylegały boczne oficyny od frontu oraz od zaplecza. Za budynkiem centralnym oficyny otaczały duże podwórze, natomiast od ulicy pozostawiono otwarty dziedziniec z dwoma oficynami. Rozwiązanie to zapewniało odpowiednie naświetlenie mieszkań. Modernistyczny kompleks zbudowano z szarej cegły cementowej. Wnętrza otrzymały modny wówczas wystrój art deco. W pogodne dni można było wypocząć w urządzonych na dachu tarasach z ogrodami.
W czasie okupacji kamienicę w znacznej części zajęli Niemcy, którzy ulokowali tutaj żandarmerię i policję. Podczas powstania warszawskiego budynek częściowo został uszkodzony. Po wojnie zlikwidowano taras na dachu, a w latach sześćdziesiątych przeprowadzono generalny remont. Wówczas kamienica straciła swoje zdobienia, a elewacje pokryły gładkie tynki. Mimo to do dziś zwraca uwagę swoją monumentalnością.