Położona w sercu Drawieńskiego Parku Narodowego dawna osada robotników leśnych, to dziś zaledwie cztery domy (w tym jeden do remontu). Ryglowe budynki mają formę typową dla tzw. budownictwa północnoniemieckiego. Kiedyś była tu wieś. Założono ją pod koniec XVI w. w ramach kolonizacji Puszczy Drawskiej.
Na początku i XIX wieku liczyła 19 domów, znajdowała się w niej kuźnia i – nad nieodległą Płociczną – młyn wodny. Wioska posiadała także własny kościół oraz cmentarz. Do dziś ostał się relikt nekropolii i ruina świątyni. Wiedzie do nich urokliwa aleja klonowa.
Okolone betonową opaską zabezpieczającą mury świecą jedynie oczodołami okien. Pośród trawy i mchu porastających kościelne wnętrze, widoczne są gdzieniegdzie fragmenty XVI-wiecznej posadzki – widoczny dowód, że budowlę postawiono z wykorzystaniem wcześniejszego założenia kościelnego. Po ryglowej wieży nie pozostał nawet ślad. Można ją oglądać jedynie na starej reprodukcji, której nie zapomniano umieścić na estetycznej tablicy informacyjnej.
Patrząc na stan zachowania świątyni aż trudno uwierzyć, że pełniła swą funkcję do 1962 r. Wewnątrz znajdował się wspaniały ołtarz szafkowy – w osiemnastowiecznej obudowie umieszczono o wiele starsze figury świętych i Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Ołtarz przeniesiono do parafialnego kościółka w Dobiegniewie, a w ostatnich latach poddano konserwacji. Podlega opiece konserwatorskiej.
Na starym cmentarzyku zachowało się nieco dawnych nagrobków. Szczególnie interesujący jest grób kowala, na płycie którego odwzorowano kowalskie insygnia.