Od 1826 r. do rozpoczęcia II wojny światowej Głębowice należały do znanego, popularnie nazywanego „Łabędziami”, rodu Duninów herbu Łabędź, którzy odkupili je od Jana Pisarzowskiego. Z przekazywanych z pokolenia na pokolenie, opinii najstarszych mieszkańców wsi, Duninowie należeli do ludzi wspaniałych i szlachetnych. Dobrze gospodarowali swoimi włościami, odbudowali niszczejący pałac – dwór, ufundowali rozbudowę kościoła dobudowując jedną z kaplic, a także uczestniczyli w budowie licznych okolicznych kapliczek z którymi spotyka się na każdym kroku.
Na rozdrożu dróg, u wzgórza kościelnego, stoi postawiona na charakterystycznym postumencie, pochodząca z1834 r. figura św. Jana Nepomucena. Mniej zniszczony niż figura Jana postument sugeruje, że przechodziła ona różne koleje losu i odbudowujący „dorobili” nowy, kwadratowy z płaskorzeźbami świętych figur na ścianach korpusu.
Jedną z postaci, które można rozpoznać, to chroniący okoliczne pola, zasiewy przed powodzią i suszą św. Jan z biretem na głowie, krzyżem w prawej i palmą w lewej ręce. Drugą natomiast „stojąca na straży” mieszkańców wsi, rzemieślników, grzeszników i prostego ludu, św. Katarzyna Aleksandryjska z jej atrybutami, palmą męczeńską w dłoni, kołem do łamania kości oraz mieczem. Umieszczone na dwóch pozostałych ścianach postacie, znacznie zniszczone, są nieczytelne i nie ma możliwości rozpoznania, co przedstawiają oraz jaki był zamysł autora.