Szamocin do 1976 r. był jedną z niewielkich podwarszawskich wsi. Był senną, rolniczą miejscowością o luźnej zabudowie. Po włączeniu wsi w granice stolicy grunty rolne zamieniane są sukcesywnie w działki budowlane. Powstają na nich nowe domy jednorodzinne, a Szamocin zaczyna bardziej przypominać miejskie osiedle.
Po dawnych czasach Szamocina pozostała dawna zabudowa ginąca powoli wśród nowych domostw. Pamiątką po minionych latach jest również drewniany krzyż na rozstaju dróg, a dziś ulic Szamocin i Płochocińskiej. Wysoki krzyż ma na wysokości 1 metra umocowaną skrzynkową kapliczkę. Krzyż otacza metalowy płotek.