Kościół wybudowano na gruntach kupionych od hrabiego Henckel von Donnersmarcka. Miejscowym parafianom został oddany w czerwcu 1937 roku, czyli po ok. dwóch miesiącach budowy i 5 września tego samego roku został poświęcony przez biskupa Otto Zänkera. Projekt świątyni wykonano w pracowni architektonicznej Kurta Nietzschego, zaś jego wykonanie przejęła firma Christoph Und Unmack AG z górnołużyckiego miasta Niesky specjalizująca się we wznoszeniu budynków drewnianych z prefabrykatów i której wiele realizacji budowlanych - głównie domów mieszkalnych - w tym mieście się zachowało. (W Polsce najbardziej znanym prefabrykatem był m. in. tzw. system W-70, czyli potoczna „wielka płyta”- technologia, w której wznoszono najczęściej niskie i wysokie tzw. bloki mieszkalne, ale również domy jednorodzinne typu szeregowego).
Budynek ma wręcz ascetyczną formę, wybudowany z drewna, o ścianach jakby oszalowanych, inaczej: na ścianach zewnętrznych widoczne są deskowania-na rzucie prostokąta o wymiarach 17x10 m. Ciekawostką może być to, że rolę izolatora ścian dwuwarstwowych pełni powietrze. Ich wnętrze wyłożone jest płytami uzyskanymi poprzez sprasowanie odpadów powstałych z obróbki drewna, czyli coś w rodzaju płyty pilśniowej lub dzisiejszej płyty OSB ( w sumie obie nazwy znaczą to samo ).
Taką izolację stosowano w ówczesnej Skandynawii, przypuszczam, że w tzw. „domkach fińskich”. Potem zaczęto ją stosować w latach 70. XX wieku w polskim budownictwie. Konstrukcja lub inaczej szkielet świątyni został postawiony, na tzw. podmurówce lub powiedzmy fundamentach, a te zaś usadowione zostały na warstwie podkładu ubitego, powstałego przez usypanie ponad 100 m3 odpadów hutniczych ( tzw. żużla hutniczego ).
Kościół jest jednonawowy, posiada prezbiterium z jednym ołtarzem (inaczej niż zazwyczaj w kościołach katolickich ) i zakrystię wraz z zapleczem, a także niewielką dzwonnicę z zawieszonym małym dzwonem, datowanym na XVIII wiek, podarowanym zabrzańskim ewangelikom przez ówczesnego cesarza Wilhelma I, a zarazem będący wówczas pruską zdobyczą wojenną w czasie wojny z Francją.
Dzwon został odlany przez Cavalliera w 1774 roku, dla jednego z francuskich zamków. Wystrój zazwyczaj w kościołach ewangelickich jest nadzwyczaj skromny i podobnie jest w opisywanym kościółku. Tworzą go krucyfiks w ołtarzu, wyrzeźbiony przez Wilhelma Chludeka, chrzcielnica, ambona i organy. Po zakończeniu II wojny światowej, świątynia znalazła się w rękach katolików, a w 1952 roku została zwrócona ewangelikom.