Chociule to duża wieś o średniowiecznym rodowodzie. Już w 1224 r. wzmiankowano ją jako własność trzebnickich cysterek. Dziś położona jest nieco na uboczu głównych dróg ale warto odwiedzić ją celowo. Znajdziecie tu wpisany do rejestru zabytków pałac otoczony parkiem, ogrodzony oryginalnym murem z basztami. Są pozostałości dużego folwarku, okazałe domy i dwa kościoły. Pierwszy – zadbany - dawniej ewangelicki, obecnie użytkowany przez katolików jako świątynia pod wezwaniem Wniebowstąpienia NMP. Drugi – stojący całkiem niedaleko – to już tylko malownicza ruina. Wprawdzie wpisana do rejestru zabytków, wydaje się jednak że długo już nie postoi.
Późnogotycki kościół św. Katarzyny wzniesiony został w XVI w. z inicjatywy cysterek. Postawiono go na miejscu jeszcze starszej świątyni. Budowla ma dość nietypowy dla gotyku kształt dachu i równie oryginalne proporcje – jest zaledwie częścią niezrealizowanego projektu większego kościoła. Nie wiadomo jak miała wyglądać cała świątynia – to, co zostało wybudowane stanowić miało podobno jedynie jej prezbiterium. Przepięknych sieciowych i kolebkowych sklepień wewnątrz raczej nie da się już obejrzeć. Budynek grozi zawaleniem i dojście do niego jest dobrze zabezpieczone.
Dziurawy jak sito mansardowy dach pochodzi z ok 1790 r. a przykryta kamiennym łupkiem wieża z 1855 r. Kościół był użytkowany do końca II wojny. W pierwszych latach powojennych tylko sporadycznie odprawiano w nim nabożeństwa a w latach 60. wierni przenieśli się już na stałe do dawnego zboru ewangelickiego