Nowy Tomyśl wikliną stoi to wie każdy mieszkaniec miasta i okolic oraz turyści odwiedzający to miasto. W 2008 roku pan Andrzej Pawlak ze Stowarzyszenia Plecionkarzy i Wikliniarzy wpadł na pomysł, żeby zbudować Iglo z wikliny i nazwać go po prostu Wigloo. Przy budowaniu ego obiektu pracowali nie tylko plecionkarze ale również cieśli czy murarze oraz brukarze. Zużyto aż 5 ton białego wiklinowego surowca a kopuła to metalowa konstrukcja oparta na topolowej konstrukcji. Wigloo mierzy 12 metrów długości i wysokie jest na 5 metrów. Oczywiście budynek był główną atrakcją odbywających się w 2008 roku Światowego Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa, w pobliżu znajduje się ciekawa wiklinowa altana zbudowana w 2011 roku, do którego budowy zużyto 12 ton wikliny
Zaproponował:
marekpic
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła wielkopolskie