Cmentarz żydowski w Pyskowicach znajduje się w dzielnicy zwanej Zaolszany, przy DW 901 relacji Gliwice-Wielowieś, przed wjazdem do miasta od strony Gliwic. Został otwarty 16.04.1830 roku, bo do tego dnia pochówki były przeprowadzane w oddalonej od Pyskowic jakieś 10 km Wielowsi.
Po dokonanej przez hitlerowców zagładzie miejscowej społeczności żydowskiej, w czasach powojennej biedy, został rozkradziony z lepszych macew, czy okazalszych nagrobków, co spowodowało, iż do lat 70. XX wieku cmentarz był poddawany coraz większej dewastacji.
W 1988 roku, miejscowy nauczyciel historii podjął się kierownictwa nad uporządkowaniem zabytku, a po nim kontynuował pracami inny nauczyciel, także historii. Po 1988 roku postawiono także pomnik w kształcie macewy, w miejscu egzekucji co najmniej 5. Żydów w styczniu 1945 roku, a także wszystkim mieszkańcom pochodzenia żydowskiego zamordowanym przez nazistów podczas II wojny światowej. Na pomniku widnieje napis w języku polskim, niemieckim i chyba hebrajskim: „Tutaj spoczywają przez hitlerowców zamordowani Żydzi”. Pomnik a zarazem miejsce egzekucji jest ogrodzone płotem a furtka zakluczona.
Na terenie cmentarza znajduje się jeszcze zrujnowany budynek dawnego domu przedpogrzebowego, w którym do ok. 2007 znajdował się zakład tapicerski, którego nawet ślady widoczne są do chwili obecnej w formie dobudówki. Dziś cmentarz jest w stanie, jak na tego typu zabytki w przeciętnej formie i subiektywnie spoglądając na jego teren, jakby dzieli się na dwie części: pierwsza obejmuje część zasłoniętą koronami drzew, w której znajdują się rozgrabione, zniszczone nagrobki, przypuszcza, że wśród nich mogą być zniszczone nagrobki przodków świętej Edyty Stein - jej pradziadka i dziadka, ale mogę się mylić. Druga część jest odkryta i widoczna od strony DW 901, zarazem tworzy część zadbaną cmentarza, ale znajdują się tam co najmniej dwie macewy uszkodzone sprayem lub czymś podobnym.
Cmentarz nie jest ogrodzony w chwili obecnej (2014). Ślady ogrodzenia są widoczne od wspomnianej drogi, ale tylko w formie niskiego murku, który przypuszczam został wykonany podczas renowacji kirkutu ok. 1988 roku, może później. W chwili obecnej macew na terenie cmentarza jest według mnie mniej niż 150 sztuk. Najstarsza macewa pochodzi z 1841 roku.