U styku ulic: Brynicznej i Słonecznej - w dzisiejszej dzielnicy Sosnowca-Milowice, będącej jego częścią administracyjną od 1915 roku - na niewysokim wzniesieniu stoi murowana, otynkowana, przekryta dwupołaciowym małym daszkiem, pokrytym współczesną dachówką ceramiczną typu holenderka, kapliczka typu słupkowego osadzona na schodkowym postumencie.
We wnęce znajduje się współczesna figura św. Jana Nepomucena, bo oryginalną, według dostępnych informacji, zniszczono. Św. Jana Nepomucena nie postawiono w tym miejscu przypadkowo, gdyż niedaleko płynie sobie rzeka Brynica, będąca po kongresie wiedeńskim (1815 r ) częścią naturalnej granicy między państwami: rosyjskim i pruskim, a dziś teoretycznie jest granicą regionalną między wschodnimi rubieżami Górnego Śląska i małopolskiego Zagłębia Dąbrowskiego.
Według przekazów ludowych, a może również zapisanych gdzieś w księgach parafialnych, w którymś z sosnowieckich kościołów wzdłuż brzegów Brynicy zaistniały tragiczne okoliczności. Podczas Powstania Listopadowego, w jego końcowej fazie (1831 r.), kiedy to z Królestwa Polskiego wycofywali się żołnierze (a więc mogli być w mundurach Królestwa Polskiego, czyli ówczesnej regularnej polskiej armii ) z rozbitych oddziałów w kierunku pruskiej granicy, jakiś mały oddziałek konny próbował się przedrzeć na teren wschodniego Górnego Śląska, w rejonie Milowic, z zamiarem przeprawy przez rzekę Brynicę. Gdy już zobaczyli rzekę i górnośląski brzeg, wtedy zaatakowali ich Rosjanie.
Nie wiadomo do dziś czy komuś z nich udało się pokonać rzekę i przedostać na teren Dąbrówki Małej (dziś dzielnica Katowic widoczna m. in. z DK 86 ). Na pamiątkę tamtych wydarzeń, na usypanym kurhanie postawiono kapliczkę, która stoi do chwili obecnej. Niedawno ją odnowiono, a otoczenie trochę jakby uporządkowano.
Na tablicy umieszczonej pod wnęką z figurą świętego, wyryto napis o treści: “TU SPOCZYWA 6 POWSTAŃCÓW LISTOPADOWYCH Z 1831 ROKU ORAZ NIEZNANI POWSTAŃCY STYCZNIOWI Z 1863 ROKU POLEGLI W WALCE O WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ OJCZYZNY. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI” Przekaz opowiadający o wydarzeniach z 1831 roku nie wspomina o wydarzeniach z kolejnego zrywu niepodległościowego, w 1863 roku, ale utwierdza się, że pochowani są we wspólnej mogile pod kapliczką św. Jana Nepomucena Powstańcy z lat: 1831 i 1863.
Jaka jest prawdziwa historia opisywanych wydarzeń oraz związanej z nimi kapliczką, być może pozostanie to nieodgadnięte, jednak najważniejsza jest pamięć o Narodowych Bohaterach i szacunek dla Nich...