Warownia nr 1, jedna z 6 warowni, zbudowanych w systemie obronnym Składnicy sw latach 30 XX w. W związku z przebudową i poszerzeniem kanału portowego w 1967 r przeniesiona na obecne miejsce, unikając rozbiórki.
Ogień prowadzony z wartowni ze schronu w piwnicy i z okien miał kluczowe znaczenie w obronie - uniemożliwiał Niemcom przedostanie się do centralnej części półwyspu od jego nasady, utrudniał szturm. Mury wartowni, zbudowane z żelbetonu, pomimo intensywnego ostrzału przetrwały. Dowódcą załogi był chor Jan Gryczman. Z ok.15 osobowej załogi zginęli dwaj żołnierze - Zygmunt Zięba i Jan Czywil. Przy wartowni stoją dwie łuski pociku kaliber 280 mm, takie jakie były na pancerniku Schlezwig-Holstein.
Warto wspomnieć, że to jedyny ocalały w całości budynek, jedyna wartownia, która zachowała się do dzisiaj. Wewnątrz znajduje się muzeum z pamiątkami po tamtych czasach: broń, mundury, dawne sprzęty i meble. Dawniej można tu było spotkać ocalałych Westerplatczyków, którzy spotykali się z młodzieżą, wspominali te trudne czasy. Cóż, dzisiaj już naocznych świadków tej heroicznej obrony nie ma.
Wartownia nr 1 jest najlepiej zachowaną wartownią z 6 zbudowanych na początku lat 30 XX wieku. Pełniła bardzo ważna rolę w obronie składnicy, gdyż ogień prowadzony z okien i piwnicy wartowni uniemozliwiał Niemcom wdarcie się na dalszą część półwyspu, utrudniała jego szturm. Mury zbudowano z żelbetonu, pomimo intensywnego ostrzału przetrwały (są na nich do dzisiaj ślady kul).
W 1967 r. wartownie podczas poszerzania nadbrzeza portowego przesunięto bardziej w głąb półwyspu. Była to dośc droga i skomplikowana operacja, ale ze względu na wartośc historyczną budynku, przeprowadzono ją w 1967 r. Obecnie znajdują się tu pamiątki po Westerplatczykach- umeblowanie izby, drobiazgi i rzeczy osobiste, broń, elementy mundurów.
Czynne w sezonie od 30 kwietnia. Informacje o zwiedzaniu http://www.mhmg.pl/oddzial/5/wartownia-nr-1-westerplatte