W małej miejscowości Janowiec małżeństwo Jolanta i Marek Taberscy prowadzą niezwykłą restaurację rodem z kramskich i babimojskich gospodarstw. Choć na uboczu położona, ruch w niej w niedzielne popołudnie całkiem spory. Warto tu zajechać dla dobrej, regionalnej i polskiej kuchni. Szczególnie polecam kaczkę po staropolsku, w słodkim sosie z owoców (pół kaczki z bułkami na parze i modrą kapustą – 50 zł).
Na tyłach karczmy urządzono stoły z zadaszeniami wśród drzew i plac zabaw dla dzieci. Są kozy i konie, a gospodarze organizują okolicznościowe festyny i zabawy. Przy karczmie są też miejsca noclegowe. Organizowane tu są imprezy weselne i okolicznościowe.