Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!
Strona główna ciekawe miejsca zabytki: miejsca pamięci i pomniki „Miasteczko” murali (murale jak pomniki)

Wizna

„Miasteczko” murali (murale jak pomniki)

Chociaż oficjalnie Wizna jest dziś wsią, a praw miejskich została pozbawiona cesarskim dekretem z 1870 r., do dziś zachował się jej średniowieczny, „miastowy” układ przestrzenny z rynkiem i prostokątną siatką ulic. Podróżując drogą krajową nr 64, właściwie mija się miejscowość szerokim łukiem. Warto jednak z tego łuku zboczyć i wjechać w głąb wsi, by oprócz niewątpliwie ciekawych zabytków, zobaczyć tam również kolekcję wspaniałych murali. Tematyka każdego malowidła związana jest bezpośrednio z miejscowością lub jej okolicami. Obecnie (wrzesień 2016) znajdziecie ich tam aż siedem. Nie znaczy to wcale, że za kilka lat ta ilość się nie zwiększy.

Pierwszy powstał w 2012 r. Wykonali go przy ul. Czarnieckiego 159 studenci i absolwenci ASP z tzw. Gdańskiej Szkoły Murali. Z niezwykłą precyzją powiększyli i przenieśli na ścianę obraz utrwalony przez niemieckiego żołnierza na maleńkiej (6 x 8 cm) fotografii. Przedstawia on epizod bitwy pod Wizną (07-11.09.1939) z powodu dysproporcji sił zwanej Polskimi Termopilami . Co ciekawe – żołnierzy kpt. Raginisa namalowano dokładnie w miejscu, w którym 10 września 1939 r. zdjęcie zostało wykonane.

Drugi powstał w następnym roku, na plenerze malarskim zorganizowanym w Wiźnie. Tym razem był efektem współpracy studentów ASP z Wrocławia i wspomnianej już Szkoły w Gdańsku. Zainspirowani obrazami Chełmońskiego „Żurawie” i ”Krzyż w zadymce”, młodzi muraliści utworzyli malowidło nawiązujące do prac artysty i do otaczającego wieś nadbiebrzańsko-nadnarwiańskiego krajobrazu. Oglądać je można przy ul. Pawła z Wizny, na ścianie budynku piekarni 

W 2014 r. kolejnym muralem uczczono 70 rocznicę bitwy pod Monte Cassino i trzydziestu mieszkańców Wizny, którzy w niej uczestniczyli (dwóch zginęło). Szukajcie go pod adresem Czarnieckiego 78, przy skrzyżowaniu tej ulicy z ul. 1000-lecia.

Kilka miesięcy później, we wrześniu 2014 r. powstał czwarty mural, tym razem poświęcony kapitanowi Korpusu Ochrony Pogranicza Władysławowi Raginisowi  – dowódcy wiźnieńskiej bitwy, pośmiertnie awansowanemu do stopnia majora (w 2012 r.) Jest to jedyne malowidło widziane z DK 64, ponieważ ulokowano je przy skrzyżowaniu dróg Białystok-Łomża i Wizna-Jedwabne. Roześmianą twarz Raginisa przeniosła na wielką ścianę dwójka gdańskich studentów. Także ten mural powstał na podstawie maleńkiego zdjęcia, a uroczyste odsłonięcie związane było z 75 rocznicą śmierci oficera.

Piąte malowidło nosi dość przewrotny tytuł "Droga do raju..." . Tym „rajem” miał być Kazachstan, dokąd w latach 1940-1941 deportowano około 150 wiźnieńskich rodzin. Malowidło powstało na ścianie budynku przy ulicy Cmentarnej. Stoi on w miejscu domu rodzinnego przedstawionej na muralu dziewczynki.

W 2015 r. po raz kolejny przyjechali do Wizny adepci Gdańskiej Szkoły Muralu. Tym razem plener zaowocował upamiętnieniem żołnierzy AK z Placówki Wizna . W budynku, na którym powstał (ul. Czarnieckiego 158), podczas wojny mieścił się posterunek niemieckiej żandarmerii. Przynajmniej dwukrotnie był areną akcji zbrojnych przeprowadzanych przez akowców.

Siódme malowidło powstało dosłownie „przed chwilą” . Prace nad nim zakończono 9 września 2016 r., w rocznicę śmierci por. Stanisława Brykalskiego. Szukać go należy także przy ul. Czarnieckiego. Brykalski był zastępcą dowódcy obrony odcinka Wizna, Władysława Raginisa. Śmiertelnie ranny we wrześniu 1939 r., został pośmiertnie awansowany (również w 2012 r.) do stopnia kapitana.

Wiźnieńskie murale powstają pod patronatem Stowarzyszenia Wizna 1939 . Wszystkie śmiało można nazwać pomnikami historii miejscowości i związanych z nią ludzi. Wykonano je farbami wyjątkowo odpornymi na warunki atmosferyczne, można więc mieć nadzieję, że długo jeszcze dadzą się oglądać.

Warto wiedzieć:

Szwedzki zespół Sabaton poświęcił bohaterom spod Wizny jeden ze swoich utworów zatytułowany 40:1

Zaproponował: bakhita

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na