Miejscowość taka jak Frączki to jedna z tych, gdzie jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku pamięć o I wojnie światowej była bardzo żywa. W tamtym okresie wciąż żyli jej uczestnicy i była to bardzo poplątana historia, gdyż jedni z nich walczyli po stronie armii rosyjskiej a drudzy byli żołnierzami armii niemieckiej.
Jak każda wojna, tak i ta spowodowała straty wśród mieszkańców Frączek i okolic, dotyczy to zarówno powołanych na front żołnierzy jak i osób cywilnych. Jeśli chodzi o tych drugich, to wielu z nich pochowano na przykościelnym cmentarzu. Część mogił zachowała się do czasów dzisiejszych.
Po wojnie w wielu wsiach Prus Wschodnich stawiano poświęcone poległym pomniki, taki też stał w centrum Frączek. Umieszczona była na nim tablica z nazwiskami poległych na wojnie mieszkańców tej miejscowości i sąsiedniej Studzianki. Z każdej z tych wsi poległo 21 osób. Niestety po II wojnie przyjezdni Polacy wymusili decyzję o zburzeniu obelisku. W 1947 roku na jego miejscu postawiono krzyż ale i on wkrótce został usunięty. Z całej tamtej pierwotnej instalacji pozostała tylko podmurówka.
W roku 2008 upamiętniono 650 lecie nadania praw lokacyjnych i tutaj historia znów zatoczyła koło, gdyż tablicę upamiętniającą ten fakt umieszczono na pozostałościach właśnie tego dawnego pomnika. Pamiątkowy kamień znajduje się w samym centrum wsi, tuż przy głównej drodze i kościele parafialnym.