W części dąbroszyńskiego parku ulokowanej na wzgórzach wznoszących się nad terenami dawnego folwarku odrestaurowano w ostatnich latach piękny dziewiętnastowieczny pawilon parkowy zwany „Świątynią Cecylii”. Pawilony były dwa, niestety ruiny drugiego tzw. „Świątyni Zofii” zostały rozebrane w latach 80-tych XX w. Obie budowle parkowe wystawiła na pamiątkę swych sióstr Rozalia von Schwerin.
Renowację Świątyni Cecylii zainicjowaną przez Towarzystwo Przyjaciół Witnicy wsparło wiele instytucji i fundacji (także niemieckich), pozyskano też fundusze pomocowe z programów dedykowanych obszarom wiejskim. W efekcie latem 2014 r. uroczyście odsłonięto wyremontowany obiekt.
Znawcy tematu twierdzą, że altana „jest budowlą o cechach monopteru (czyli otwartego, zadaszonego pawilonu) zbudowanego na planie koła”. Pokryty łupkiem dach podparty jest ośmioma kolumnami zbudowanymi w tzw. porządku toskańskim – o gładkich, otynkowanych trzonach. Środek pawilonu zajmuje ustawiony na cokole piaskowcowy posąg Chronosa, który w greckim panteonie bogów był personifikacją czasu. W prawej ręce figury umieszczono kosę symbolizującą kruchość życia, u jego stóp zobaczymy nawiązujący do tematu przemijania zegar piaskowy (klepsydrę). Na cokole wyryto francuską sentencję : „à celui, qui cosole/ à celui, qui desespere” ( tym, którzy cieszą się nadzieją, i tym, którzy ją utracili).
Dojście do pawilonu zostało oczyszczone, na głównej drodze umieszczono stosowny drogowskaz a na morenowym wzgórzu tablice informacyjne ze sporą ilością informacji i reprodukcjami starych fotografii.