Interesującym obiektem starej włodawskiej architektury są dawne jatki i kramy, nazywane również “Czworobokiem”. Jest to unikatowe i być może jedyne w Polsce rozwiązanie architektoniczne tego typu. Kramnice zbudował prawdopodobnie Jerzy Flemming w połowie XVIII wieku, pierwotnie drewniane, za Czartoryskich rozbudowane i murowane. Na przełomie XIX i XX wieku wielokrotnie przebudowywane, zachowały jednak swój późnobarokowy, unikatowy charakter. Wzniesione są na rzucie kwadratu z dużym dziedzińcem pośrodku, dwoma przejezdnymi bramami i nadbudowanymi mieszkaniami nad kramami.
Włodawski „Czworobok” zapisał się również na kartach polskiej literatury za sprawą Henryka Sienkiewicza. Na jego dziedzińcu miał miejsce pojedynek Bohuna z Wołodyjowskim. Samo miasto również znalazło się na kartach Trylogii. W XXI rozdziale drugiego tomu "Ogniem i mieczem” Rzędzian spotkał we włodawskiej karczmie Bohuna leczącego się po tym pojedynku. Tu też Bohun wyjawił Rzędzianowi miejsce ukrycia kniaziówny Heleny Kurcewiczówny.
W ubiegłym roku, w związku z 480 rocznicą nadania praw miejskich Włodawie, na dziedzińcu „Czworoboku” miała miejsce edycja Narodowego Czytania poświęcona tym literackim wydarzeniom.