Giszowiec leży w południowo-wschodniej części Katowic, a jego nazwa pochodzi od nazwiska Jerzego von Giesche, niemieckiego szlachcica oraz kupca z przełomu XVII/XVIII w. Rodzina von Giesche zasadniczo prowadziła kopalnię „Friedrich” w pobliżu Tarnowskich Gór, ale miała także monopol na wydobycie ołowiu, srebra i galmanu na Śląsku.
W 1899 r.powstał pomysł budowy osiedla robotniczego dla pracujących tam rodzin i wtedy to koncern Georg von Giesches Erben wykupił okoliczny teren od hrabiego Tiele-Wincklera. Prace rozpoczęto jednak nieco później w 1906 r. Projekt, wzorowany na pomysłach angielskiego urbanisty Ebenzera Howarda, stworzyli Emil i Georg Zillmannowie. W swoim założeniu przewidywał on wykarczowanie okolicznych lasów i przystosowanie terenu do powstania szeregu domów jednorodzinnych z cegły, każdego otoczonego małym ogrodem. Budynki zostały zbudowane na wzór górnośląskiej chaty wiejskiej, ale żeby uniknąć wrażenia monotonii różniły się kształtem, wielkością, wysokością czy układem okien i drzwi.
Na terenie osiedla funkcjonowały też specjalne domy wraz ze stołówką dla tych pracowników kopalni „Giesche”, którzy nie mieli rodzin. Istniały ponadto łaźnie, pralnie z suszarniami, pomieszczenia z piecami, w których kobiety piekły chleb, dwie szkoły – katolicką, która składała się z trzech budynków oraz ewangelicką, ulokowaną w jednym. Dodatkowo, na terenie Giszowca został wybudowany mały szpital dla zakaźnie chorych i więzienie. Była to zatem całkiem samowystarczalna enklawa.
Zdjęcie przedstawia budynek, nazywany willą Utehmanna, w której w czasie II W Św. zamieszkiwał nadprezydent Górnego Śląska Fritz Bracht, obecnie mieści się tu Restauracja "Pod Lipami".