Dawny dom modlitwy znajdujący się przy ul. Zgierskiej 32 funkcjonował do wybuchu wojny w 1939 r. Znajduje się w podwórzu trzypiętrowej kamienicy którą wystawił Josek Lejb Gottlieb w 1893 r. Projekt sporządził Dawid Lande. Przed wybuchem I wojny światowej Anszel Amzel dobudował trzypiętrową oficynę. Prawdopodobnie jego krewny trudnił się na tej posesji wyrobem i sprzedażą wędlin (Lajb Amzel). W dwudziestoleciu międzywojennym Lajb Haendel prowadził zakład rymarski zaś Szapsa Waldberg zajmowała się.. skubaniem ptactwa.
Dom modlitwy znajdujący się na tej posesji (niestety z bramofonem) zajmuje od jakiegoś czasu "Klub Miłośników Koni". Wygląda na to że pomieszczenia są obecnie nieużytkowane. Prywatne domy modlitwy (żyd. sztibł, klojz-izba, pokoik) ustępujące synagogą kubaturą, wyposażeniem wnętrza i ubogim detalem wystroju. Jednak znajdowały się w nich aron ha-kodesz (hebr. święta skrzynia) służąca do przechowywania Tory oraz bima (dosłownie: hebr. migdal-ec- drewniana wieża) podwyższenie, gdzie odczytuje się Torę i odprawia modlitwy.
Zastanawiająca jest możliwość urządzenia tego domu modlitwy w postawionej w 1904 roku parterowej kuchni przez Izraela Majera Dobrzyńskiego (arch. I. Stebelski). Ale to tylko takie moje przypuszczenie. Podczas wojny zostaje zdewastowany przez Niemców.