Okolice Leżajska to wymarzone miejsce dla poszukiwaczy zaginionych smaków tradycyjnej wiejskiej kuchni. Koniecznie trzeba tu przyjechać w czerwcu, gdy w Giedlarowej odbywa się impreza "Włościańskie Jadło". Przy akompaniamencie ludowej muzyki, przy dźwiękach skrzypiec, burczybasów i cymbałów gospodynie z okolicznych wsi częstują gości przyrządzonymi przez siebie potrawami. A spróbować można najróżniejszych specjałów. Są tu pierogi z kaszą jaglaną wyrabiane z grubo mielonej mąki, gołąbki, kapusta z grochem, chłodnik z serwatki i z soku ze świeżych ogórków, wspaniały staropolski chleb pieczony na liściach kapusty w piecu opalanym drewnem, przygotowywana specjalnie na wykopki kapusta z kogutkiem, ser zdzieżkowy, kapusta kiszona z burakami i inne smakowitości (łącznie z nalewkami!). Wszystko podawane w glinianych misach i garnkach z drewnianymi warząchwiami, jak na włościańskie jadło przystało.
Impreza w Giedlarowej jest również okazją do spróbowania pieczywa obrzędowego, które powoli powraca na weselne stoły: szyszek weselnych. W ich wyrobie od lat specjalizują się panie z zespołu obrzędowo-śpiewaczego "Leszczynka" z Grodziska Dolnego. Szyszki weselne to pieczywo z pszennej mąki wypiekane w kształcie rozet, podków, ptaków, zwierząt, bogato zdobione uformowanymi z ciasta motywami roślinnymi, wężykami, kuleczkami i innymi wymyślnymi dekoracjami. Tak jak w korowaju, każdy element weselnej szyszki jest symbolem. Ptak - to radość, kwiat - życie, podkowa - szczęście itd. Przed wiekami szyszki weselne piekła swaszka, która pośredniczyła w zawarciu małżeństwa. Przed wyruszeniem weselnego orszaku do kościoła to ona obsypywała oblubienicę szyszkami, co miało zapewnić młodym dostatek na nowym gospodarstwie. Obrzucano nimi też przyglądających się weselnemu orszakowi gapiów - zwłaszcza dzieci. Dzisiaj te niezwykle dekoracyjne bułeczki są jedynie piękną ozdobą weselnego stołu i miłym podarunkiem dla weselników. Szyszki weselne na swoje wesele można zamówić też przez internet: www.umagdy.pl