Chorzów

Wspomniana kolejka linowa o wdzięcznej nazwie ELKA, była nie tylko największą atrakcją Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku ale również najdłuższą nizinną kolejką linową w Europie. Jej trasa tworzyła trójkąt z trzema stacjami przesiadkowymi: I odcinek: Wesołe Miasteczko - Stadion Śląski II odcinek: Stadion Śląski - Planetarium III odcinek: Planetarium - Wesołe Miasteczko Łączny czas przejazdu prawie 6 km wynosił około 1 godz. W chwili obecnej niestety już nie istnieje. W 2007 r. podjęto decyzję o jej likwidacji. Jeżeli ktoś jest w posiadaniu jej zdjęć to jest szczęśliwcem bo ma historyczne zdjęcia. Niebawem stara ELKA ma być zastąpiona nową - gondolową. Niestety nie będzie to już ta sama, do której wszyscy przywykli i patrzyli z sentymentem jako wspomnienie z dzieciństwa. Trochę jej szkoda. Symbolem i wyróżnikiem Śląskiego ZOO istniejącego od 1951 r. jest nie tylko wspaniała, ogromna rzeźba żyrafy ale również piękna brama główna. Jest to jeden z niewielu ocalałych elementów zabudowy pałacowo-parkowej von Donnersmarcków w Świerklańcu (pałac został w 1945 r. rozgrabiony i zniszczony). Stadion Śląski, którego budowę ukończono w 1956 r. był jednym z pierwszych w Polsce stadionów, na których założono oświetlenie elektryczne (1959). Stadion oficjalnie mógł pomieścić 87 tys. widzów. Jednak wiele widowisk oglądało prawie 100 tys. widzów i dlatego został mianowany "stutysięcznikiem". Dużą atrakcyjnością cieszyły się miejsca na "koronie" (taka teatralna "jaskółka"). Prawdopodobnie rekord frekwencji padł w 1963 r. gdy mecz Górnik Zabrze - Austria Wiedeń obejrzało około 120 tys. kibiców (a może więcej?). Zdemontowana w chwili obecnej wieża sprawozdawcza od początku istnienia "widziała" nie tylko mecze piłkarskie, ale również zawody żużlowe, mitingi lekkoatletyczne oraz imprezy muzyczne. W latach siedemdziesiątych popularnością cieszyły się organizowane na stadionie pokazy sportowe, w których brała udział młodzież śląskich szkół średnich. Pokazy były organizowane z okazji np. Święta Trybuny Robotniczej lub Dziennika Zachodniego. WPKiW na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zasłynął wspaniałymi majowymi festynami i kiermaszami książek z udziałem wielu znanych pisarzy i poetów. Mnie udało się chwilę porozmawiać (z wypiekami na twarzy) z Alfredem Szklarskim i zdobyć upragniony autograf. Dla dzieci i dorosłych utrudzonych długim spacerem lub dla tych, którzy chcą poznać park z innej perspektywy oferowany jest przejazd bryczką . W zaprzęgu wspaniałe konie rasy śląskiej tzw. "Ślązaki": Emir i Medalion. Gorąco zachęcam do zwiedzenia tak wspaniałego miejsca.(szczyga7)