Jedni mieszkają w blokach, inni w rezydencjach, ale są i tacy, którzy na dom wybrali dawną lampiarnię, a na ogródek przemysłowy krajobraz kopalni. Loftami - ogromnymi halami i magazynami nieczynnych fabryk adaptowanych przez artystów - interesowano się na Zachodzie już pod koniec XIX w.
W Polsce pierwszy prywatny dom-loft powstał w Bytomiu. Bolko Loft, nazwany tak na cześć górującego nad miastem szybu Bolko, jeszcze do niedawna należał do Zakładów Górniczo-Hutniczych "Orzeł Biały". W 2002 r. architekt Przemysław Łukasik odkupił od miasta 1000-metrową działkę, a lampiarnię przekształcił w dom swoich marzeń. Powierzchnia prostopadłościanu na żelbetonowych słupach wynosi 200 m2. Wrażenia surowości stylistycznej dopełniają niewielkie okna i białe, kilkumetrowej wysokości ściany. Wystają z nich belki, stanowiące zalążek przyszłego balkonu okalającego budynek. Drzwi wejściowe są metalowe, podobnie jak cała klatka schodowa.
Nadmierne zainteresowanie zbieraczy złomu sprawiło, że właściciele musieli otoczyć posesję siatką. Projekt od początku zakładał zachowanie maksimum naturalności przez wykorzystanie już istniejących elementów konstrukcji oraz wyposażenia, m.in. szafek z dawnych szatni, tablic informacyjnych i stalowych konstrukcji. Pozostawiono również betonową posadzkę. Bolko Loft to nie tylko dom i zabytek architektury przemysłowej XX w., ale i wizja sztuki nowoczesnej. W 2006 r. postindustrialne dzieło Łukasika uznano za jedną z 20 ikon polskiej architektury powstałej po 1989 r. Warto zobaczyć to cudo. Znajduje się przy ul. Kruszcowej.