Krobielowice to idealne miejsce na weekend. Są tu świetne ścieżki rowerowe, w sąsiadujących z pałacem stawach można łowić ryby albo zagrać w golfa na tutejszym polu. Warto też wstąpić na lody i kawę do pałacowej restauracji.
Początki rezydencji sięgają schyłku XVI w., ale dzisiejszy kształt nadano jej w początkach XVIII w. Przez wiele lat majątek należał do zakonu premonstratensów (norbertanów). W 1814 r. pałac otrzymał za swoje zasługi feldmarszałek Gebhard Leberecht von Blücher (1742-1819), który rozgromił Napoleona w bitwach nad Kaczawą i pod Waterloo. Książę zmarł w Krobielowicach i został pochowany w mauzoleum przy wyjeździe ze wsi w kierunku Kątów Wrocławskich. Jego potomkowie mieszkali w pałacu do końca II wojny światowej. W 1945 r. majątek spustoszyli żołnierze radzieccy. Znikły wtedy meble, obrazy i pozostawione w garażach samochody.
Od 1992 r. pałac w Krobielowicach jest własnością polsko-nowozelandzkiej spółki reprezentowanej przez Chrisa E. Vaila, potomka Potockich i Blücherów, który przyjechał do Polski z dalekiej Rarotongi w archipelagu Wysp Cooka na Oceanie Spokojnym. W rezydencji, którą warto zobaczyć, czekają sale konferencyjne, wielka sala balowa oraz pokoje hotelowe o zróżnicowanym standardzie. Oprócz turystów w rezydencji bywają też goście z najwyższych sfer. Prawie 4 dni trwało wesele Hunerta Lance Hueta i praprawnuczki feldmarszałka Blüchera, hrabiny Tatiany Chrystiany Rochedia de Weck, której ojcem chrzestnym jest Hans Ulrich Schaffgotsch. Wśród zaproszonych arystokratów znaleźli się m.in. wnuk Faruka, ostatniego króla Egiptu i wnuczka Emmanuela II, ostatniego króla Włoch.
Pałac Krobielowice, tel. 071 316 66 48