Dawniej Wrocław był miastem piwa. Teraz jest miastem artystów, a jeśli w całą sprawę jest jeszcze zamieszane piwo, to tym lepiej dla wszystkich. Na terenie XIX-wiecznego Browaru Mieszczańskiego przy ul. Hubskiej została stworzona kolonia artystyczna z prawdziwym klimatem. To takie stare, postprzemysłowe państwo w państwie. Mnóstwo zaułków, nieco ponure place, ogromne przestrzenie w ceglanych wnętrzach. Zakład został wybudowany w 1894 r. przez Roberta Heina. Po 1945 r. warzył piwo jako Browar Mieszczański, a następnie przestawił się na produkcję kwasu mlekowego. Po zaprzestaniu pracy, został kilka lat temu zasiedlony przez aktorów, architektów, plastyków, a także agencje reklamowe. Regularnie organizowane są tu takie atrakcje jak: przeglądy filmów, przedstawienia teatralne, koncerty i wystawy. Z Browarem stale współpracuje około stu twórców.