Romantyczny park krajobrazowy w Gumniskach - kiedyś podtarnowskiej wsi, dziś jednej z dzielnic miasta - założył w 1813 r. książę Eustachy Sanguszko. Architekci projektujący posiadłość wykorzystali naturalne ukształtowanie terenu - park powstawał wokół wzgórza, na którym kilkanaście lat wcześniej zbudowano okazały pałac. Cały zespół pałacowo-parkowy zajmował obszar o powierzchni ok. 37 ha. W ogromnym parku znajdowały się liczne oczka wodne. Przeglądały się w nich m.in. klony, lipy, graby, dęby, jesiony i buki. Drewniane mostki łączyły brzegi stawów, po których pływały łabędzie, a nieregularna siatka ścieżek oplatała liczne klomby kwiatowe oraz kamienne figurki, prowadząc do alejek wysadzanych żywopłotem.
Wprawdzie park nie uległ wielkim zniszczeniom w czasie II wojny światowej, ale w 1947 r. posiadłość rodu Sanguszków przeszła na własność skarbu państwa i została rozparcelowana. Teren rezydencji użytkowały lub nadal użytkują różne instytucje. Część działek przypadła rolnikom indywidualnym. Postawiono tu blok mieszkalny i internat, a stawy zostały zasypane bądź wyschły. Dzisiaj stok wzgórza pałacowego przyciąga zimą narciarzy i saneczkarzy. Klony, lipy i graby, którymi pod koniec XIX w. wysadzono jedną z dróżek (obecnie jest to ul. Błotna), wyrosły na potężne drzewa. Mimo iż Park Sanguszków jest tylko wspomnieniem dawnej świetności, należy do ulubionych miejsc spacerów mieszkańców Tarnowa. Może właśnie dlatego, że czuć tutaj upływ czasu, młode pary często uwieczniają się w tym miejscu na ślubnych fotografiach.