W Kaniowie koło Czechowic-Dziedzic dano przykład racjonalnego zagospodarowania terenów po hałdach kopalnianych. W sąsiedztwie Kopalni Węgla Kamiennego „Silesia” do tej pory straszyły poprodukcyjne hałdy będące dawnym składowiskiem kamienia wydobywanego z dołu kopalni. Przez wiele lat nikt nie umiał dać sobie rady z problemem uciążliwych odpadów. W 2008 r. z inicjatywy Agencji Rozwoju Przedsiębiorstw i kilku prywatnych przedsiębiorców, wykorzystując możliwości finansowania ze środków unijnych, powołano Bielski Park Technologiczny Lotnictwa, Przedsiębiorczości i Innowacji w Kaniowie, którego celem jest ściągnięcie na te tereny firm lotniczych produkujących dla lotnictwa, tworząc kompleks wytwarzający samoloty lekkie i ultralekkie. Chcąc maksymalnie wykorzystać powstałą infrastrukturę lotniczą, postanowiono wybudowany pas startowy udostępnić do celów biznesowych, turystycznych i sportowych, a także do uruchomienia połączenia z innymi lotniskami na zasadzie lotniczego taxi. W miejscu tym umieszczono Centrum Zarządzania Kryzysowego, a w zasadzie jego bazę techniczno-operacyjną. Dlaczego właśnie Kaniów? W pierwszej wersji park miał być budowany w Aleksandrowicach (Bielsko-Biała), na terenie obecnego lotniska Aeroklubu, jednak protesty okolicznych mieszkańców stawały na drodze organizacji przedsięwzięcia i postanowiono zrezygnować z dotychczasowych prób forsowania tego projektu, wykorzystując tereny odległe o kilkanaście kilometrów, ale bez narażania się na konflikty. Od kilku lat funkcjonujące lotnisko stało się bazą szkoleniową adeptów sztuki latania, jak również lokalnym centrum sportów lotniczych.