Na początku XIX wieku w Bielsku pojawiły się - należące głównie do bogatych właścicieli niemieckich oraz Żydów - pierwsze fabryki produkujące wyroby włókiennicze. Miasto w krótkim czasie zostało trzecim co do wielkości w produkcji włókienniczej miastem w Austro-Węgrzech i popularnie okrzyknięto je „śląskim Manchesterem”. Swój kapitał w tej okolicy ulokowali bogaci żydowscy przemysłowcy, bracia Deutsch, budując fabrykę w Buczkowicach.
W 1889r. pożar zniszczył całkowicie zakład, co skłoniło ich do przeniesienia się do Bielska, gdzie uruchomili w 1890r. największą w tym czasie na terenach należących do Austrii przędzalnię konopi, lnu i juty o nazwie "Bracia Deutsch". O zamożności Maurycego i Juliusza Deutsch może świadczyć wybudowana w 1922r. , wyróżniająca się w zabudowie ul. Piastowskiej, wykwintna willa o modernistycznych cechach. Przypuszcza się, że autorem projektu była firma budowlano-architektoniczna „Karl Korn”, która specjalizowała się w tworzeniu tego typu budowli na terenie miasta.
Po II wojnie światowej, jak większość tego typu majątków, opuszczona willa została upaństwowiona i oddano ją na cele służby zdrowia. Umieszczona tu przychodnia zdrowia dla tej dzielnicy Bielska-Białej funkcjonowała przez wiele lat. Po 2001 willę oddano w ręce wojska przeznaczając na siedzibę Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bielsku-Białej. Zapomniana i eksploatowana ponad wszelkie możliwości niszczała aż do 2010 kiedy przystąpiono do jej rewitalizacji, po której przywrócono pierwotną świetność.